Cobi.pl Blog 15 lipca 1410 roku

15 lipca 1410 roku

15-07-2014

15 lipca 1410 roku.

Dokładnie 604 lata temu, 15 lipca 1410 roku, na polach pod wsią Grunwald odbyła się jedna z największych bitew średniowiecza. Bitwa, która zmieniła bieg historii i dała wielu swym uczestnikom status legend. Bitwa, która wstrząsnęła ówczesnym światem. Bitwa, która nawiedza w koszmarach niejednego ucznia szkoły podstawowej.

 

Jak wszyscy w naszym kraju wiedzą, bitwa stoczyła się między polsko-litewskimi wojskami Króla Władysława Jagiełły i Witolda oraz rycerstwem Ulricha von Jungingena, o karykaturalnie złowrogo brzmiącym tytule Wielkiego Mistrza zakonu krzyżackiego. Zdecydowane zwycięstwo "naszych" powstrzymało zakon od ekspansji, tym samym zapewniając spokój ludom północno-wschodniej Europy, a Jagielle dając między innymi chwałę, wieczną pamięć i porywający pomnik w nowojorskim Central Park'u.

 

Bitwa po Grunwaldem była ewenementem jeżeli chodzi o liczbę biorących w niej udział ludzi. Powodem było to, że była ona kulminacyjnym punktem długiej wojny i jej wynik decydował o geopolitycznych losach całego regionu. Brali w niej udział wojownicy z całej wschodniej Europy i nie tylko. Po stronie polsko-litewskiej, poza stanowiącym większość polskim rycerstwem oraz Litwinami, walczyło wielu Rusinów, których ziemie wchodziły w skład Wielkiego Księstwa litewskiego. Wspomagali ich także budzący grozę Tatarzy na swych niezwykle wytrzymałych koniach, zaprawieni w walce czescy najemnicy oraz sprzymierzeńcy z Mołdawii i Nowogrodu.

 

Po stronie Zakonu dominowało niemieckie rycerstwo i ciężka piechota, jednak na pomoc przybyło im wielu rycerzy z różnych części zachodniej Europy, szukających chwały, bogactw i zapewne celu życia w szarych czasach średniowiecza. Zakon miał również dostęp do ciężkiej artylerii, pod tym względem mając przewagę nad przeciwnikiem.

 

W sumie, obie strony dysponowały ponad dwudziestoma tysiącami wojowników, przy czym większość historyków zgadza się, że siły Jagiełły były liczniejsze. Nie sposób nie wspomnieć o okolicznościach przed rozpoczęciem batalii, gdy zniecierpliwiony czekaniem na gorącym słońcu von Jungingen kazał wysłać Jagielle i Witoldowi prowokacyjny prezent – dwa miecze, mające dodać im odwagi do walki. To, co nastąpiło później, miało zostać zapamiętane jako podręcznikowy i kompletny przykład ucierania nosa. Armia Korony odśpiewała Bogurodzicę i ruszyła do walki.

 

Bitwa trwała około dziesięciu godzin i odbiła się echem w całej Europie, choć słowo o niej zapewne dotarło nawet do najbardziej oddalonych krajów. Skala porażki Zakonu i śmierć większości krzyżackiego dowództwa, w tym samego Wielkiego Mistrza, wstrząsnęła zachodnim światem, a zwycięzcom dała wiarę we własną siłę i swobodę od odwiecznego, nieustępliwego prześladowcy.

 

Zwycięstwo pod Grunwaldem wspominane jest do dziś gdyż stało się symbolem triumfu nad najeźdźcami i jedności w obliczu wspólnego wroga, a zarazem zwiastunem nadchodzącego złotego wieku naszego państwa. Jako jeden z najjaśniejszych momentów naszej historii, jest źródłem dumy i patriotycznego uniesienia. Warto o nim pamiętać choćby też dlatego, aby docenić nasze dzisiejsze relacje z sąsiadami. Zapewne odrobina patriotycznego uniesienia na tle historycznym nie zaszkodziłaby również naszym Orłom przed meczami kwalifikacyjnymi do Euro 2016!

 

Spragnionym rycerskich wrażeń przypominamy, że Cobi ma w swoim asortymencie serię klocków – Grunwald 1410. W tych spokojnych czasach, ciężko jest nauczyć dzieci patriotyzmu, bo ojczyznę i wolność mają, że tak to kolokwialnie ujmę „podane na tacy”. Dzięki nauce przez zabawę i zestawom Cobi, każdy może odgrywać sceny z Bitwy Pod Grunwaldem i cieszyć się polskim zwycięstwem ucząc się naszej historii. Uważam, że jest to idealne rozwiązanie dla zaganianych rodziców, żeby wpoić dziecku odrobinę patriotyzmu.  Pozdrawiam, z Bożej łaski Cobi blogerka.

 

 

Emilia Kazimierowicz

Subskrypcja
Produkt został dodany do koszyka.
Przejdź do koszyka
Produkt został dodany do koszyka.
Przejdź do koszyka

Produkt został dodany do schowka.