Rekordy z COBI: Titanic, czyli największy statek pasażerski świata

Był symbolem potęgi inżynierii i szczytowym osiągnięciem epoki rewolucji przemysłowej. Największy statek swoich czasów, pływający pałac na wodzie, który miał oferować pasażerom niespotykany dotąd komfort i bezpieczeństwo. Titanic – nazwa ta miała budzić podziw, ale po 14 kwietnia 1912 roku stała się synonimem jednej z największych katastrof w historii żeglugi. Jego historia do dziś fascynuje, a legenda statku przetrwała dekady. Jak wyglądał? Co czyniło go tak wyjątkowym? Jakie innowacje zastosowano w jego budowie? Oto historia inżynieryjnego arcydzieła, które miało podbić Atlantyk.
Jak powstał Titanic? Ambicja epoki i inżynieryjny przełom
Na początku XX wieku wyścig o dominację na transatlantyckich trasach osiągnął punkt kulminacyjny. Główne linie żeglugowe rywalizowały o pasażerów, prestiż i technologiczne innowacje. Brytyjska firma White Star Line, chcąc przewyższyć swoich konkurentów, wpadła na pomysł budowy serii statków, które miały być nie tylko większe niż jakiekolwiek dotąd powstałe, ale przede wszystkim zapewniać niezrównany komfort podróży. W ten sposób narodził się projekt trzech gigantycznych liniowców: Olympica, Titanica i Britannica. Każdy z nich miał imponować rozmiarem, elegancją i technologią.
Titanic został zbudowany w stoczni Harland & Wolff w Belfaście. Był dziełem tysięcy ludzi, którzy przez ponad dwa lata pracowali nad jego konstrukcją. Stalowe płyty poszycia kadłuba łączono za pomocą trzech milionów nitów, co w tamtym czasie było standardem, ale dziś wiadomo, że metoda ta miała swoje słabości. Cała konstrukcja mierzyła 269 metrów długości, była szeroka na 28 metrów i osiągała wysokość 53 metrów, czyniąc Titanica największym obiektem ruchomym, jaki kiedykolwiek zbudowano. Samo wodowanie statku, które odbyło się 31 maja 1911 roku, przyciągnęło tłumy widzów. Po kolejnych dziewięciu miesiącach intensywnych prac nad wyposażeniem wnętrza Titanic był gotowy na swój pierwszy rejs.
Titanic – statek większy niż wszystko, co znano wcześniej
Titanic nie tylko imponował swoimi rozmiarami, ale również zastosowaną technologią i poziomem komfortu. Kadłub statku został zaprojektowany tak, by był odporny na kolizje – miał 16 wodoszczelnych przedziałów, które mogły zostać zamknięte na wypadek uszkodzenia. Uznano, że statek może przetrwać nawet zalanie czterech takich sekcji, co sprawiało, że wydawał się wręcz niezatapialny. Niestety, katastrofa pokazała, że było to złudne przekonanie.
Napęd Titanica stanowiły dwa tłokowe silniki parowe o mocy 15 000 KM każdy oraz turbina parowa napędzająca trzecią śrubę napędową, co pozwalało osiągnąć maksymalną prędkość 24 węzłów (około 44 km/h). Trzy ogromne śruby, z których każda miała kilka metrów średnicy, wprawiały w ruch tę pływającą fortecę. Co ciekawe, Titanic posiadał cztery gigantyczne kominy, z czego tylko trzy były funkcjonalne – czwarty pełnił rolę estetyczną i miał nadać statkowi jeszcze bardziej imponujący wygląd.
Luksusowy pałac na wodzie
Nigdzie wcześniej nie widziano takiego przepychu na morzu. Titanic oferował podróżnym poziom komfortu, jakiego nie spotykało się nawet w najlepszych hotelach. Pasażerowie pierwszej klasy mieli do dyspozycji restaurację à la carte prowadzoną przez francuskich szefów kuchni, eleganckie palarnie cygar, bogato zdobione salony, a nawet wielką klatkę schodową ze szklaną kopułą, która stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów statku. Na pokładzie znajdowały się także siłownia, basen, łaźnie tureckie oraz kort do squasha – udogodnienia, które wówczas były absolutnym luksusem.
Druga klasa, choć mniej wystawna, wciąż oferowała znacznie wyższy standard niż pierwsza klasa na innych statkach. Pasażerowie mieli do dyspozycji prywatne kajuty, przestronne jadalnie i salon muzyczny. Nawet trzecia klasa, przeznaczona głównie dla emigrantów płynących do Ameryki w poszukiwaniu lepszego życia, była relatywnie komfortowa – zapewniała oddzielne kabiny, ciepłe posiłki i dostęp do przestrzeni wspólnych, co w tamtych czasach było rzadkością.
Katastrofa, która wstrząsnęła światem
10 kwietnia 1912 roku Titanic wyruszył w swój dziewiczy rejs z Southampton do Nowego Jorku. Podróż przebiegała spokojnie aż do nocy 14 kwietnia, kiedy to około 23:40 statek uderzył w górę lodową. Prędkość, z jaką się poruszał, wynosiła 22 węzły (41 km/h). W wyniku kolizji woda zaczęła szybko zalewać pięć wodoszczelnych przedziałów – o jeden więcej, niż statek był w stanie przetrwać.
Ewakuacja była chaotyczna, a brak odpowiedniej liczby szalup ratunkowych sprawił, że uratowało się zaledwie około 700 osób, podczas gdy ponad 1500 zginęło w lodowatych wodach Atlantyku. O 2:20 nad ranem Titanic przełamał się na pół i zatonął, a świat stracił jedną z największych ikon inżynierii morskiej.
Wrak Titanica – odkrycie i badania
Przez dziesięciolecia wrak Titanica pozostawał nieodkryty, aż do 1985 roku, kiedy to ekspedycja kierowana przez Roberta Ballarda zlokalizowała go na głębokości 3800 metrów, około 600 km na południowy wschód od Nowej Fundlandii. Widok był szokujący – statek leżał na dnie oceanu podzielony na dwie części, a jego szczątki rozrzucone były na przestrzeni kilku kilometrów.
Titanic z COBI – zbuduj własny model największego liniowca świata!
Interesuje Cię historia najsłynniejszego statku pasażerskiego? Teraz możesz mieć jego wyjątkową replikę w swojej kolekcji! Titanic od COBI to wiernie odwzorowane modele legendarnego liniowca, które zachwycają szczegółami konstrukcji i kunsztem wykonania. Każdy element został zaprojektowany z myślą o precyzyjnym odwzorowaniu rzeczywistego statku – od charakterystycznych czterech kominów, przez starannie oddane linie pokładu, aż po autentyczny kształt kadłuba.
W ofercie COBI znajdziesz:
- RMS Titanic 1:450 (skala: 1:450, liczba klocków 722)
- M.S. Titanic (skala: 700, liczba klocków 593)
-
22 czerwca 1941 roku o świcie niebo nad wschodnią Europą stało się areną największej jednodniowej bitwy powietrznej w historii wojskowości. Luftwaffe uderzyła na setki radzieckich lotnisk, niszcząc tysiące maszyn jeszcze przed startem. W ciągu kilku godzin radzieckie siły powietrzne znalazły się na skraju katastrofy, a Niemcy zdobyli niemal całkowitą dominację powietrzną nad frontem wschodnim.6 minut czytaniaWięcej
-
12 minut czytaniaWięcej
-
Lockheed SR-71 Blackbird to prawdziwa legenda lotnictwa – najszybszy samolot zwiadowczy świata, który przez dekady pozostawał nieuchwytny dla wrogów. Osiągając prędkość ponad 3500 km/h i operując na wysokościach, do jakich nie docierały żadne inne maszyny, Blackbird stał się symbolem technologicznej potęgi USA w czasie zimnej wojny. Jak powstał? Jakie rekordy ustanowił? Co sprawiło, że nawet radzieckie pociski nie były w stanie go dosięgnąć?7 minut czytaniaWięcej