Rozwój mowy dziecka poprzez zabawę. Na jakie zabawki postawić?

Zabawki kojarzymy zazwyczaj z rozrywką, jednak pełnią one jak najbardziej praktyczne i edukacyjne funkcje. Zwłaszcza w przypadku tych najmłodszych. Rola zabawek w rozwoju dziecka jest nieoceniona. I w przypadku nauki mowy nie jest inaczej. Rozwój mowy dziecka poprzez zabawę jest czymś przyjemnym i niezwykle efektywnym. Co najważniejsze, do wykorzystania mamy naprawdę sporo zabawek, bo nauka mowy powiązana jest z szerokim zakresem umiejętności, nie tylko umysłowych, ale także fizycznych. Na jakie zabawki przy rozwijaniu mowy dziecka warto postawić?

Na czym polega nauka mówienia?

Dzieci uczą się mówić w sposób bardzo intuicyjny. Oczywiście niezbędne jest tutaj zaangażowanie najbliższych. Maluszki już od pierwszych tygodni życia zapoznają się z brzmieniem języka. Z tego też powodu należy do nich mówić jak najczęściej i jak najwięcej. To jednak dopiero początek. Za naukę mowy odpowiada lewa półkula mózgu i to właśnie ją należy aktywować poprzez różne formy zabaw. Do pomocy mamy tutaj wiele narzędzi, począwszy od książek i zabawek sensorycznych, po zabawki edukacyjne, takie jak puzzle czy klocki. Jak w praktyce wygląda nauka mowy za pomocą zabawy?

Rozwój mowy dziecka a motoryka duża i mała – jakie zabawki?

Wbrew pozorom do nauki mówienia wykorzystywany jest nie tylko słuch. Ośrodki odpowiedzialne za mowę sąsiadują bowiem z rejonami odpowiadającymi za motorykę małą i motorykę dużą – również umiejscowione w lewej półkuli mózgu. Tym samym nauka poprawnej mowy wymaga aktywacji wszystkich tych obszarów. Jakie zabawki będą do tego najlepsze?

• Motoryka mała – jest to przede wszystkim zręczność, czyli ćwiczymy ruchy ręki. Zabawkami, które doskonale sprawdzą się w takiej sytuacji, są zabawki kreatywne dla nieco starszych już dzieci (I dig Monster Figurki, Qixels, Beados Koraliki) i zabawki sensoryczne dla najmłodszych. Przydatne są również wszelkiego rodzaju kolorowanki, plasteliny, klocki czy wycinanki, a także gry zręcznościowe, takie jak np. Skarby Śpiącej Ośmiornicy.
• Motoryka duża – czyli zabawy ruchowe obejmujące całe ciało, ćwiczące ogólną koordynację ruchową. Tutaj sprawdzają się zabawy akcji na przykład rzucanie piłką czy dyskiem (Hyper Disc AirHogs), zabawy w berka czy ciekawe ćwiczenia fizyczne dostosowane do wieku dziecka.

Przy czym warto pamiętać o ćwiczeniach aparatu mowy. Świetną zabawą dla najmłodszych, która pozwoli im na sprawną naukę mówienia, jest dmuchanie baloników (np. Baloniki Oonies) czy puszczanie baniek mydlanych (Go GoBubles Bańki). Zatem podsumowując, w czasie, gdy maluszek uczy się mówić, należy zapewnić mu również możliwość rozwoju umiejętności zręcznościowych i ruchowych. Co jeszcze wspiera rozwój mowy u dziecka?

Rozwój mowy dziecka poprzez zabawę – zabawki interaktywne

Dużym wsparciem dla rozwoju mowy dziecka jest niezwykle zróżnicowany wybór zabawek interaktywnych, dedykowanych zarówno dla maluszków, jak i dla nieco starszych dzieci. W przypadku najmłodszych warto postawić na zabawki, takie jak:

• Interaktywny Krabik Ocean Hugz
• Clementoni Stolik Interaktywny
• Interaktywna Lama Linkimals
• VTECH Magiczny Jednorożec

W nauce mowy starszym dzieciom pomogą, takie zabawki interaktywne jak:

• Bailey Interaktywny Piesek
• Maskotka mówiąca GidgetSecret Life of Pets
• Squeakee – Balonikowy Piesek Interaktywny

Przy czym pamiętajmy, że rozwój mowy dziecka to proces wielowymiarowy, w którym rodzice i najbliższe otoczenie powinno mieć jak najbardziej aktywny udział. Jak to robić?

Czytanie książek, rozmowa i opowiadanie historii

Nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, że jedną z najlepszych form nauki mówienia jest prowadzenie z dzieckiem rozmowy, opowiadanie mu historii oraz czytanie książek. To właśnie w ten sposób maluszek uczy się brzmienia języka i jego rytmu. Zaczyna również intuicyjnie rozumieć sposób komunikacji i uczy się myślenia przyczynowo skutkowego, które jest niezwykle ważne dla umiejętnego wyrażania swoich myśli poprzez mowę. Warto zatem czytać maluszkowi książki dla dzieci i dużo do niego mówić, akcentując pytania i pozostawiając mu czas na odpowiedź, nawet wtedy, gdy jeszcze żadnej nie uzyskamy lub będzie to zwykłe gaworzenie.