Wielki, straszny, szybki i potężny kolega
Wyobraźmy sobie broń, która w przeciągu jednej minuty mogłaby znieść z powierzchni ziemi całą Krakowską starówkę. Brzmi niebezpiecznie prawda? A jeśli dodać do tego fakt, że minutę później ta broń może się znaleźć w innym miejscu i być może jest właśnie przeładowywana i za chwile znów będzie gotowa do wystrzału to robi się już naprawdę gorąco. Taką bronią jest M270 czyli uzbrojona, samobieżna, wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa. Ciężka nazwa dla ciężkiej broni. Lekko mi na duchu na szczęście, że znajduje się ona w rękach państw NATO.
Została stworzona dzięki współpracy najtęższych umysłów z Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Niemiec i Francji w latach 80-tych, dalej jest w użytku i budzi postrach. W Iraku zamiast nieść śmierć, ocaliła wiele istnień ponieważ ze strachu przed kontra-ostrzałem niektóre jednostki Irakijskich bojówkarzy zaprzestały ataków pociskami ziemia-ziemia. Każdy zastanowi się dwa razy przed atakiem, jeżeli będzie miał świadomość, że taka broń jest w rękach przeciwnika.
M270 wyposażony jest w dwie wyrzutnie, do których załadować można albo po 6 mniejszych rakiet albo po 1 pocisku balistycznym ATACMS (Army Tactical Missle System) o zasięgu 160km. Wyrzutnia jest wyposażona w system automatycznego ładowania i celowania. Jeden pojazd po wystrzeleniu wszystkich 12 rakiet w przeciągu 1 minuty potrafi oczyścić 1 km2. Dzięki tak imponującej efektywności, przez Brytyjskich żołnierzy nazywany jest on potocznie „Grid Square Removal System” czyli „System usuwania kwadratu ulic” co jest też grą słowną ponieważ poprzednie pojazdy tego typu nazywane były GSRS. Dzięki swoim innym zastosowaniom otrzymał też mniej groźny przydomek „Gypsy Wagon” czyli „Cygański Wóz” ponieważ służy on również armii do przewozu różnorakich rupieci, zarówno osobistych jak i nieosobistych z miejsca na miejsce. Pojazd doskonale porusza się w warunkach terenowych a na drogach może osiągnąć prędkość 64km/h co w przypadku broni takiego kalibru robi wrażenie.
Co do klockowej wersji M270 to zestaw składa się z dwóch ludzików, 578 klockowych elementów, części elektronicznych wymaganych do złożenia zdalnie sterowanego modelu i pilota nowej generacji, który może obsługiwać 4 kanały. Instrukcja krok po kroku tłumaczy co z czym trzeba połączyć, żeby działało. Jeżeli postępuje się zgodnie z instrukcją to złożenie tego zestawu jest świetnym zajęciem dla dziecka, które przy okazji uczy się dokładności i skrupulatności. Poskładany pojazd porusza się w różnych kierunkach, z różną prędkością, rusza wyrzutnią, zmienia światła i tylko czeka na odgrywanie scen walki.
Tak więc: DO KLOCKÓW!
Samobieżna Wyrzutnia Rakiet M-270
-
Historia z COBI: Lądowanie w Normandii – największa operacja desantowa w historii wojen
Lądowanie w Normandii, czyli otwierająca zachodni front II wojny światowej operacja desantowa, to wydarzenie, którym interesują się miłośnicy historii na całym świecie. Jak jednak przebiegały działania w trakcie D-Day, co je poprzedzało, jaki sprzęt został wykorzystany w czasie walk i jakie straty poniosła każda ze stron? Na te pytania odpowiadamy w kolejnym artykule serii „Historia z COBI”.5 minut czytaniaWięcej
-
Kalendarz premier na listopad '24
15 minut czytaniaWięcej
-
Historia z COBI: M142 Himars – mobilna siła artylerii rakietowej
Rakiety M142 Himars, czyli High Mobility Artillery Rocket System, stały się symbolem nowoczesnej artylerii rakietowej, zyskując uznanie na polach bitew na całym świecie. Od konfliktów na Bliskim Wschodzie po toczącą się obecnie wojnę w Ukrainie, rakiety Himars udowadniają swoją niezawodność i precyzję. W artykule przedstawimy historię tego systemu, jego zastosowanie w różnych konfliktach oraz wpływ na modernizację polskiej armii.4 minuty czytaniaWięcej